Śpij smacznie

No może z niewielkimi wyjątkowami, gdy jest tylko blatem piany poliuretanowej lub lateksu. Poza tym to zawsze spory miks. Z jednej strony to problem, bo mamy całe mnóstwo materaców, spośród których często nie wieky, co wybrać. Z drugiej jednak strony - przy dobrym doradzającym - możemy wybrać idealnie. Możliwości mamy dzisiaj mnóstwo. Mam zamiar w tym krótkim poście pokazać kilka możliwości, jakie niosą ze materace:

To tylko kilka możliwości. Jeśli będziecie wybierać materac, natkniecie się na całe mnóstwo różnych kombinacji. Można się w nich pogubić - jednak kiedy zna się temat okazuje się, że wcale nie ma ich aż tak wiele. 

Zatrzymajmy się nieco dłużej przy materacach. Warto to zrobić, bo przecież to one w dużej mierze decydują o tym, jak wygodnie nam się śpi. Dziś chcialabym trochę więcej uwagi poświęcić piankom. 

Pisanie o materacach z pianki w sumie jest jak ogólne pisanie o ptakach. Jest ich tyle, że znacznie łatwiej pisze się o konkretnych. Podobnie jest z piankami. Można jednak napisać o kilku z nich, abyśmy mieli świadomość tego, ze czego dzisiaj robi sie materace. Ale nie tylko, bo przecież taki material jest wykorzystywany również w innych produktach.

Najprostsza i najbardziej tradycyjna jest pianka poliuretanowa. Dziś niewiele materaców się z niej robi - choć oczywiście jeszcze się robi - bo jest mało trwała, kruszy się i odkształca. Takie materace będą z pewnością najtańsze. Szczerze mówiąc chyba jednak nie warte wydania pieniędzy. 

Kolejną generacją poliuretanów są pianki wysokoelastyczne. Powstały, jak zresztą większość udoskonaleń, z potrzeby wyeliminowania problemów w użytkowaniu. Jak sama nazwa wskazuje, są dużo bardziej elastyczne, a więc dobrze dopasowują się do ciała, Jednocześnie wcale nie muszą być bardzo twarde, a są niezwykle wytrzymałe. W większości materacow używa się dzisiaj właśnie takich pianek jako bazy, czy jako najbardziej podstawowego budulca.

Następne udoskonalenia przychodziły już niezwykle szybko. Pojawiły się pianki HRC, które miały nie starzeć się pod wpływem naturalnych warunków użytkowania. Jednocześnie cały czas udoskonalano piankę visco (ale o tym kiedy indziej) oraz eksperymentowano z lateksem.

Dziś pianka jest dokładnie tak samo trwała jak sprężyny. Powoli są one zastępowane przez naprawdę nowoczesne poliuretany. Niektóre firmy, jak na przykład Magniflex, właściwie w ogóle nie wprowadzają do oferty materaców ze sprężynami - te prawdopodobnie za jakiś czas powoli odejdą w zapomnienie. 

W poprzednim poście tak zupełnie pokrótce opisałam najbardziej znane rodzaje materaców. W tym natomiast chciałabym już konkretnie skupić się na modeleach wykonanych z lateksu. To moim zdaniem jedne z najtrwalszych i najzdrowszych. A ich ogromnym plusem jest na pewno to, że ich dobieranie wcale nie jest trudne. 

Doskonały i bardzo szczegółowy poradnik znalazłam na stronie supermaterace.com.pl. Tam znajdziecie dokładny opis tego, jak sobie poradzić z tym zadaniem. Ja natomiast bardziej skupię sie na zaletach.

Lateks to dość ciekawa pianka. Jest zazwyczaj połączeniem naturalnego kauczuku z kauczukiem uzyskiwanych sztucznie. Jest wodoodporny, a jednocześnie doskonale przepuszcza powietrze. Jest też bardzo wytrzymały - bez względu na to, ile razy byśmy go nie odginali, zawsze wróci do pierwotnego kształtu, a to oczywiście nie jest bez znaczenia, jesli chodzi o materace. No i nie pochałania kurzu, a więc właściwie jest idealny dla alergików.

Jak widzicie to całkiem spora ilość zalet, pewnie też dlatego lateksowe materace są tak popularne. Kto będzie z nich zadowolony. 

Na pewno są idealne dla alergików, i to w każdym wieku. W przypadku tego typu materiału, mamy 100% pewność, że nie będziemy sie borykać z kurzem i roztoczami. Jest to więc doskonała propozycja dla niemowląt - to zresztą na dzień dzisiejszy jeden z najbardziej popularnych materiałów w tej grupie materaców. Dzieci, młodzież i dorośli mogą spokojnie korzystać z takich materaców.

Druga zaleta czyli wytrzymałość, świetnie sprawdzi się przy modelach dla młodzieży i dzieci. Jeśli komuś zależy przede wszystkim na trwałości, to właśnie lateks jest najlepszą propozycją. Nie będzie się zniekształcał nawet przy bardzo dynamicznym użytkowaniu.

Czy więc modele tego typu maja jakies wady ? Jeśli są wykonane w całości z naturalnego lateksu, to sa stosunkowo drogie. Poza tym zdarza się, bardzo rzadko wprawdzie, uczulenie na piankę lateksową. Ale osoby uczulone zazwyczaj zdają sobie z tego sprawę. 

I to wlaściwie tyle, trudno znaleźć więcej wad lateksowych materaców. Na pewno dużym plusem jest też dobieranie twardości. Zazwyczaj mamy tutaj tylko dwie: H2 i H3, a więc wybór jest bardzo prosty. 

O ile sprawa z poduszką jest stosunkowo prosta, to już wybierania materaca może nam przysporzyć trochę kłopotów. Nie dlatego, że jest to jakość specjalnie trudne, ale przede wszystkim ze względu na bardzo duży wybór. Jednak i to ma swoje plusy, bo dzięki sporej ofercie, jesteśmy w stanie idealnie dopasować go do swoich potrzeb. 

Zazwyczaj zastanawiamy się nad materiałem. Przyjrzyjmy się więc najbardziej popularnym rodzajom materacow, które są nam oferowane. 

Bez wątpienia nadal najbardziej lubimy modele kieszeniowe. To tych jest najwięcej. Mają mnóstwo zalet. Przede wszystkim wsparcie sprężyn, którym najbardziej ufamy. Dziś wprawdzie nowoczesne pianki są tak doskonałej jakości, że mozna nimi spokojnie zastąpić sprężyny, jednak przecież nie każdy musi o tym wiedzieć. Druga ogromna zaleta to mnogość różnych konstrukcji. Na sprężynach można, jak widzicie położyć każdy inny materiał, jak lateks, piankę visco, kokos, czy nawet końskie włosie. Dzięki temu możemy sobie dobrać taki materiał, który najbardziej nam odpowiada. 

Coraz więcej osób chętnie kupuje też modele piankowe. Te z kolei doskonale sie sprawdzają np. przy alergiach, bo nie chłoną kurzu. Są lekkie, można je zamontować na regulowanym stelażu i mają bardzo długą żywotność.

W przypadku obydwu rodzajów materaców, za każdym razem pojawia się pytanie o to, jaki dokładnie model wybrać. Wiele tutaj zależy od naszych preferencji. Można by o tym pisać mnóstwo. Można jednak generalnie podzielic temat w taki sposób:

To oczywiście tylko taki mały zarys, a o każdym z rodzajów postaram się napisać więcej w kolejnych postach. 

Wybór jest naprawdę ogromny. Choć jeśli przyjrzymy się wszystkim poduszkom dokładniej, okaże sie, że wcale nie jest om tak bardzo trudny.

Idealnie widać to na przykładzie modeli firmy Janpol:  http://janpol.pl/pl/poduszki-19/. Na początku zajmijmy się materiałami. 

Mamy do wyboru sporo klasycznych poduszek. To nic innego, jak te duże, puchate, wypełnione kuleczkami syntetycznego materiały. Ich wielkim plusem jest na pewno to, że są bardzo przytulne. Minus to jednak stosunkowo duża wysokość. Moga więc trochę odginac kręgosłup ku górze, zwlaszcza jeśli ktoś lubi spać na brzuchu. Drugi minus to na pewno ich trwałość. Wiele zależy od jakości, ale te tańsze zazwyczaj tracą kształt już po dwóch, trzech praniach. I niestety zostaje nam tylko niekształtny worek. Warto więc decydowac się na te nieco droższe, które sż zazwyczaj trwalsze. 

Materiałem, który teraz bije absolutne rekordy popularności, jest pianka visco. Termoelastyczne poduszki to przede wszystkim niezwykła miękkość. Jednocześnie są bardzo trwałe, bo wykonane z pianki. Dobrze też wspierają głowę. To dla osób, które lubia miękkie podparcie. Ale nie zawsze. na przykład ten model firmy Janpol jest twardy, a na przykład ta poduszka Magniflex jest mięciutka. Wiele zależu już od samego rodzaju pianki termoelastycznej. 

Jeszcze jednym materiałem, o którym na pewno warto wspomnieć, jest lateks. To poduszki już twardsze, za to właściwie nie do zużycia. Pianka jest wytrzymała, a do tego antyalergiczna. Takie modele poleca się więc szczególnie uczulonych na kurz. 

A ksztalty ? Popularne są modele profilowane, a więc - jak zresztą widzicie pod linkami - takie, które są dopasowane do kształtu szyi i głowy. Ich duży plus to to, że trzymają głowę idealnie w takiej pozycji, w jakiej powinna się znajdować. 

Przed zakupem dobrze jest testować i sprawdzać. Poduszki możma znaleźć w każdym salonie z materacami, a na pewno warto zainwestować w coś lepszego, bo komfort snu może się niezwykle poprawić.