Archiwum marzec 2016


mar 04 2016 Materac nigdy nie jest jednorodny.
Komentarze: 0

No może z niewielkimi wyjątkowami, gdy jest tylko blatem piany poliuretanowej lub lateksu. Poza tym to zawsze spory miks. Z jednej strony to problem, bo mamy całe mnóstwo materaców, spośród których często nie wieky, co wybrać. Z drugiej jednak strony - przy dobrym doradzającym - możemy wybrać idealnie. Możliwości mamy dzisiaj mnóstwo. Mam zamiar w tym krótkim poście pokazać kilka możliwości, jakie niosą ze materace:

pianka termoelastyczna i lateks - to jedno z moich ulubionych połączeń. Tutaj widać, jak można to zrobić. Jak widzicie, bazą mogą być sprężyny, może być pianka wysokoelastyczna itp. W każdym razie w takim połączeniu chodzi o to, aby po jednej stronie materaca położyć lateks, a po drugiej piankę termoelastyczną. Po co ? Odwracamy materac na drugą stronę i już mamy inną twardość. A lateks i pianka termo różnią się dość mocno komfortem jaki dają. Dzięki temu mamy jakby dwa materace w jednym; pianka termoelastyczna na kokosie  - to jedno z połączeń, które bardzo mnie zadziwiło. Przede wszystkim dlatego, że to dwa bardzo różne materialy. Mięciutka pianka i twardy kokos raczej nie wydają się dobrze wspólpracować. A jednak. Można je połączyć, tak jak to zrobiła firma Janpol w modelu Erebu Dream. Na warstwie kokosu położyła warstwę pianki termoelastycznej. Kokos trzyma ciało, ale jest dużo wygodniejszy, bo pianka tworzy warstwę komfortu. To zresztą da się wyczuć w każdym materacu, który na kokosie ma jakiś materiał zmiękczający; materace z topami - to rozwiązania spotykane w droższych materacach, jak na przykład te z polskiej firmy ATM. Generalnie zamysł jest taki, aby pokrowiec miał dwie komory. do górnej wkłada się cienki blat pianki visco. Jeśli chcemy, aby materac był twardszy, po prostu odpinamy górną część pokrowca z pianką w środku i gotowe.

To tylko kilka możliwości. Jeśli będziecie wybierać materac, natkniecie się na całe mnóstwo różnych kombinacji. Można się w nich pogubić - jednak kiedy zna się temat okazuje się, że wcale nie ma ich aż tak wiele. 

spijsmacznie : :